Cele ogólne:
- słuchanie i omawianie legend i bajek o smokach,
- poznanie budowy jajka i jego wartości,
- przeprowadzanie eksperymentów i doświadczeń z jajkiem,
- przypomnienie zwyczajów wielkanocnych,
- porównywanie liczb w zakresie 10 – o tyle więcej, o tyle mniej,
- zapoznanie z zapisem liter: s, j, w (pisaną i drukowaną, małą i wielką),
- czytanie sylab, wyrazów, zdań z poznanymi literami,
- stosowanie działań na dodawanie i odejmowanie w zakresie 10,
- układanie i rozwiązywanie zadań tekstowych do ilustracji w zakresie 10,
- obserwacja zmian zachodzących w przyrodzie wiosną,
- zapoznanie z pracami wykonywanymi wiosną w ogrodzie przez ogrodnika.
Piosenka:
„Marcowy deszczyk”
Słowa: Grażyna Małkowska
Muzyka: Marcin Grzella
Lecą krople na ulice,
Moczą ludzi głowy.
Refren:
Dzieci taki deszczyk lubią,
Bo to deszcz marcowy!
(bis)
Leci kropla, jedna, druga,
Dzieciom jest radośnie!
Refren:
Bo po deszczu, po marcowym
Wszystko szybciej rośnie.
(bis)
Więc biegają po kałużach!
Chcą już być dorosłe!
Refren:
I o deszczyk czarodziejski
Proszę panią wiosnę.
(bis)
„Porozmawiajmy o pogodzie”
Słowa: Maria Witewska
Muzyka: Jerzy Smoczyński
Dokucza, dokucza, nam wiecznie pogoda,
lecz taka już widać pogody uroda.
Codziennie, niezmiennie, ma inne oblicze,
humorów pogody naprawdę nie zliczę.
Pogoda, pogoda – to temat wspaniały,
raz słońce wygląda, raz deszczyk mży mały
i chmurzy się niebo, i wiatr mocno wieje
lub nagle, znienacka śnieg zimą topnieje.
Jak będzie, jak będzie? Czy brzydko, czy ładnie?
Czy upał nas czeka? A może grad spadnie?
Dylemat to wielki, to trudne pytanie
i tylko pogoda odpowiedź zna na nie.
Wiersz:
„Mokre święta”
B. Mściwujewska
Rozsiadły się świąteczne baby parami
na haftowanym obrusie.
Te w środku z lukrem, tamte z rodzynkami i każda zapachem kusi.
Na półmisku rośnie owies – jak przystało –
prababci ręką wysiany,
cukrowy baranek skubie go nieśmiało.
A w poniedziałkowy ranek ...
Pisk! Krzyk! Śmiechy! Cała wieś tu biegnie!
Wiadra, miski, konwie i dzbanek ...
Któż się dzisiaj zimnej wody zlęknie?
Chyba tylko ten z cukru baranek!
„Pisanki”
S. Aleksandrzak
Dzieci obsiadły stół i malują pisanki:
pierwsza – ma kreski,
druga – ma kółka złote,
trzecia – drobne kwiaty,
czwarta – dużo kropek,
piąta – srebrne gwiazdki,
szósta – znów zygzaki,
siódma – barwne kwiaty jak astry lub maki,
ósma – wąskie szlaczki z zieloniutkich listków,
dziewiąta – największa – ma już prawie wszystko:
i kropki, i zygzaki, i paseczków wiele,
i czerwień, i złoto, i błękit, i zieleń,
i piękne gwiazdy na jajku ktoś posiał,
dumne były z niego Hania i Małgosia…